Domowe wina można wytwarzać z praktycznie każdego rodzaju owoców. Jeżeli przygotujemy nastaw odpowiednio wcześniej, już na jesień możemy cieszyć się pysznym trunkiem. W zależności od ilości owoców, jaką dysponujemy, otrzymamy daną ilość wina.
Najlepsze wina otrzymamy z jabłek, wiśni, czereśni, porzeczki czerwonej, śliwki i oczywiście winogron. Dobry efekt daje także zastosowanie aronii (o cierpkim smaku), ale tylko gdy przełamiemy jej smak innym, nieco słodszym owocem.
Do przygotowania wina potrzebujemy specjalnej butli, wężyka, korka, drożdży winnych i oczywiście owoców. Nie obejdzie się także bez kilu litrów wody i odpowiedniej ilości cukru. Warto korzystać z gotowych receptur, ponieważ dodanie np. zbyt dużej ilości cukru może uniemożliwić zajście fermentacji.
Po pierwszej fazie fermentacji wino należy zlać znad osadu i ponownie przelać do zdezynfekowanej butli. Druga fermentacja jest mniej gwałtowna i trwa krócej. Ostatni etap to dojrzewanie wina, po którym następuje butelkowanie.
Jeżeli uzyskaliśmy wiele litrów wina, pomocna może okazać się skrzynka na wina. Pozwoli ona na dobre przechowanie win. Będą one odpowiednio usytuowane, co zapobiegnie przejściu wina smakiem korka. Jest ona także świetnym pomysłem na prezent dla znajomego.
Każdy ma inne preferencje co do smaku wina. Jedne osoby bardziej preferują wina słodkie. Do ich uzyskania stosujemy największą ilość cukru. Nieco inny smak mają wina półsłodkie, jednak i do nich dodajemy całkiem dużo cukru. Natomiast , aby uzyskać wino wytrawne (lub na podobnej zasadzie półwytrawne) musimy tak wyliczyć ilość cukru, aby niemal w całości został on skonsumowany przez drożdże.
Warto pamiętać, że ilość dodanego cukru wpływa bezpośrednio na to, jakie procentowe stężenie alkoholu będzie miało wino. W przypadku win słodkich i półsłodkich dodanie na raz zbyt dużej ilości cukru prowadzi do śmierci drożdży i ustania fermentacji. Są to przydatne informacje, gdy chcemy, aby nasz runek miał dechy doskonałego wina.